-

genezy : ku zdrowotnosc-i

Komentarze użytkownika

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

I gave her money
I gave her time
I gave her everything
Inside one heart could find
I gave her passion
My very soul
I gave her promises
And secrets so untold

And she promised me forever
And a day we'd live as one
We made our vows
We'd live a life anew
And she promised me in secret
That she'd love me for all the time
It's a promise so untrue
Tell me what will I do?

And it doesn't seem to matter
And it doesn't seem right
'Cause the will has brought
No fortune
Still I cry alone at night
Don't you judge of my composure
'Cause I'm lying to myself
And the reason why she left me
Did she find someone else?

Is it a friend of mine
(Who is it?)
Is it my brother?
(Who is it?)
Somebody hurt my soul
(Who is it?)
I can't ...

genezy
26 lutego 2019 02:12

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

Who Is It-

Jackson komponował swoje teksty pamięciowo- nie zapisywał ich na papierze

genezy
26 lutego 2019 02:10


@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

Oprah: Are you pleased with the way you... 

 

Michael: I'm never pleased with anything, I'm a perfectionist, it's part of who I am. 

 

 

I'm a great fan of art. I love Michaelangelo, if I had a chance to talk to him or read about him I would want to know what inspired him to become who he is, the anatomy of his craftsmanship, not about who he went out with last night....what's wrong with....I mean that's what is important to me. 

 

Michael: I think it happens subliminally. When you're dancing, you know, you are just interpreting the music and the sounds and the accompaniment. If there's a driving base, if there's a chello, if there's a string, you become the emotion of what the sound is. So ...

genezy
25 lutego 2019 01:38

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

the proof is in the work and the work is on record

genezy
23 lutego 2019 02:27

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

Hugh Cornwell po prostu zniszczył tę piosenkę, zastanawiam się jak mu się to udało? Oryginał- kakofoniczne elektryczne skrzypce, gitara ostrich- zestrojone wszystkie struny na jedną nutę.

Lou Reed Ostrich guitar:

https://youtu.be/5r998weOUiM

https://www.youtube.com/watch?v=CjN9ids4yEA

 

A Hugh Cornwell co, bynajmniej nie rozszerzył żadnego wszechświata, klepał te swoje piosenki na jedno kopyto.

esej o tej piosence:

https://www.mcsweeneys.net/articles/venus-in-furs-by-the-velvet-underground

 

genezy
22 lutego 2019 02:56

@Ministerstwo Głupich Kroków (20 lutego 2019 18:47)

i ci też w łachach, tylko za komuny dali im jeszcze żołnierskie buty

genezy
21 lutego 2019 01:29

@Dlaczego socjaliści to durnie (17 lutego 2019 09:17)

No ale po co? Też myślisz że to Morawiecki zerwał szczyt?

Albo będziesz rozmawiał konkretami, albo ta rozmowa nie będzie miała żadnego sensu. Over and out.

genezy
21 lutego 2019 01:02

@Dlaczego socjaliści to durnie (17 lutego 2019 09:17)

Nic mi przemsa nie wytłumaczył, on tylko widzi nadzieję tam gdzie jej już nie ma. Pis jest taranem korporacyjnym i niczego więcej nie widać zza tych emocjonalnych fajerwerków którymi nas częstują. Netanjahu zerwał szczyt i nad tym warto się zastanowić. Jeśli Netanjahu chciałby plusować przed swoimi wyborcami to by zaczął grilowanie w poniedziałek- on świadomie zerwał ten szyt. To jest o tyle niepokojące, bo to jest kolejny krok izolujący Polskę.

genezy
20 lutego 2019 15:56



@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

Wersji Venus in Furs było multum, tutaj Hugh Cornwell.

genezy
20 lutego 2019 10:26

@Dlaczego socjaliści to durnie (17 lutego 2019 09:17)

A czego to nie łapię? Gestu pisowców wedle Jerozolimy? No nie łapię, ale oświeć mnie łaskawco.

genezy
20 lutego 2019 01:42

@Kaskader Morawiecki antyżydowskiej trampoliny próbuje (19 lutego 2019 18:27)

Morawiecki nie zbojkotował ani nie zerwał szczytu w Jerozolimie. Szczyt w Jerozolimie zerwał Netaniahu, Morawiecki nie miał nic do gadania, musiał zrobić to co zrobił. Nie miał wyjścia.

genezy
20 lutego 2019 00:38

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

No i co z tego? Tym lepiej, był prawdziwym artystą w tym sensie, że był lustrem dla swojego społeczeństwa, dla swoich czasów, nie szedł na kompromisy. Nie wiem czy dużo z tego co robił jest aktualne teraz- raczej nie, są jakieś okruchy, pewnie za bardzo stał się tym lustrem. Przeminął jak Elvis. Lou Reed nie miał ani głosu, ani nie był showmanem, był przeciętnym piosenkarzem, a jednak paradoksalnie chyba więcej z tamtych czasów z niego zostało.

 

genezy
20 lutego 2019 00:12

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

no to jeszcze może coś o jego łysej glacy powiesz, bo się okazało że miał tupet

genezy
19 lutego 2019 23:28

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

A słyszałeś o młodym pacholeńciu używanym przez farmazonów?

genezy
19 lutego 2019 23:27

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

a, a, tego, a, myślałe że chodziło o tego masona, co chodził po ulicach i szukał akceptacji

genezy
19 lutego 2019 23:24

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

fajny kawałek- byliśmy daleko za Rumunami jeśli o pop chodzi, dlaczego tak?

genezy
18 lutego 2019 23:49

@Stranger in Moscow (18 lutego 2019 22:20)

tak się wahałem czy zawiesić Stranger in Moscow, czy tę oto moją ulubioną Velvetów:

bo trochę tak nie wypadało, dać od razu z grubej rury, jako że tekst jest ciutkę za mało refleksyjny, no a trza będzie go tu umieścić.

genezy
18 lutego 2019 23:26

 Poprzednia  Strona 34 na 55.    Następna